Czwartek 21 Listopada 2024 | Imieniny: Janusza, Marii, Reginy os�b on-line [1] | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Kropelki porannej rosy na pajêczej sieci przypominaj± sznur korali. Kto wie, czy nie to w³a¶nie zjawisko popchnê³o ludzi do strojenia siê w tak± bi¿uteriê...
Sfotografowane w okolicach Zamku Ksi±¿.
fot. M. Szafirski
|
17 Listopada 2008, 22:37 | FOTOrelacja
SENSACJA! Mistrz pokonany! Górnik Wa³brzych - Prokom Sopot 74:71
Victoria Górnik - Asseco Prokom Sopot 74:71. Zab³ocki, Chanas i Stefañski za silni na mistrza Polski.
fotografie: { i.} Ireneusz Piwowarski © { i.} 2008. Wszelkie prawa zastrze¿one. W drugiej czê¶ci spotkania spor± przewagê osi±gnê³o jednak Asseco. Go¶cie poprawili skuteczno¶æ, bo ta zawodzi³a u nich w premierowej ods³onie i odrobili straty. Wygrali drug± ods³onê 31:14 i po dwudziestu minutach prowadzili 45:36. Wydawa³o siê, ¿e mistrz opanowa³ sytuacjê i o sensacji nie ma ju¿ co marzyæ. - Pocz±tek meczu mieli¶my dobry, ale w drugiej kwarcie pope³nili¶my za du¿o strat. To spowodowa³o, ¿e sopocianie wyszli na prowadzenie. Po zmianie stron postawili¶my jednak strefê, z któr± go¶cie mieli sporo problemów - ocenia³ trener Adamek Jego zespó³, dziêki dobrej grze Zab³ockiego i Kamila Chanasa w ataku, a tak¿e ¶wietnej postawie w defensywie Damiena Argretta i Ousmane Barro zmniejsza³ dystans do go¶ci. Wreszcie w 35 minucie, po tym, jak Tomasz Zab³ocki zebra³ pi³kê na swojej tablicy i po chwili trafi³ za trzy punkty, Victoria Górnik remisowa³a z Asseco Prokomem 61:61. Na nieca³e dwie minuty przed koñcem meczu znowu Zab³ocki wyprowadzi³ swój zespó³ na prowadzenie 73:71, którego wa³brzyszanie nie oddali ju¿ do koñca meczu. Na 12 sekund przed koñcow± syren± jeden rzut wolny trafi³ jeszcze Chanas, potem rzuty rozpaczy Davida Logana i Filipa Dylewicza nie trafi³y do kosza i sensacyjne zwyciêstwo skazywanego na pora¿kê Górnika sta³o siê faktem. - Przed tym meczem mówi³em, ¿e do pokonania Asseco Prokomu, oprócz naszej maksymalnej mobilizacji, bêdzie potrzebna jeszcze s³absza gra tej dru¿yny. Tak siê sta³o, go¶cie, którzy maj± du¿o wiêkszy od nas potencja³, zawodzili jednak zw³aszcza w rzutach z dystansu - mówi³ po meczu trener Victorii Górnika. - Wierzy³em, ¿e staæ nas na zwyciêstwo, czu³em to ju¿ przed meczem. I nawet wówczas, gdy rywale przejêli inicjatywê, to przekonanie mnie nie opuszcza³o. I rzeczywi¶cie - w koñcówce pokazali¶my, ¿e w gor±cej hali w ¦wiebodzicach staæ nas na rywalizacjê z ka¿dym rywalem w tej lidze - podkre¶la³ po spotkaniu Marcin Stefañski, który na dobre wcieli³ siê ju¿ w rolê lidera przebudowanego Górnika. Pawe³ Go³êbiowski - POLSKA Gazeta Wroc³awska ¼ród³o wiadomo¶ci | http://walbrzych.naszemiasto.pl
KOMENTARZE: Redakcja portalu zastrzega, ¿e w komentarzach i opiniach nie mog± znale¼æ siê tre¶ci reklamuj±ce przedsiêbiorców, ich dzia³alno¶æ lub oferowane przez nich towary i us³ugi; nie mog± siê te¿ znale¼æ tre¶ci zabronione przez prawo, wulgarne, obra¼liwie, naruszaj±ce zasady wspó³¿ycia spo³ecznego, naruszaj±ce prawa Redakcji lub innych osób - w przypadku pojawienia sie takich opinii bêd± one przeredagowane, ich tre¶æ skrócona lub usuniêta. |
Co s±dzisz o obostrzeniach w zwi±zku z og³oszon± pandemi±?
:: Magia bajek o¿y³a w Szkole Podstawowej nr 3
5 listopada – data, która ka¿demu fanowi bajek przypomina o urodzinach jednego z najwiêkszych mistrzów animacji, Walta Disneya. W Szkole Podstawowej nr 3 ten dzieñ przerodzi³ siê w prawdziwe ¶wiêto wyobra¼ni i rado¶ci, a najm³odsi uczniowie na ten dzieñ dos³ownie zamienili siê w swoich ulubionych bohaterów. Bajkowa kraina o¿y³a w murach szko³y i Centrum Kultury – Miejskiej Biblioteki Publicznej w G³uszycy, które zamieni³o siê w sceneriê pe³n± magii.
:: Nowoczesne technologie upamiêtni± historiê militarnych podziemi na pograniczu polsko-czeskim
:: Uwaga na nieuczciwe firmy podaj±ce siê za partnerów programu „Czyste Powietrze”
:: Zjednoczeni Pasj±: Hubertus w Stajni Zielone Wzgórza w Dzieæmorowicach
:: Dzieñ E-KRUS
Szukaj w newsach:
Szukaj po czasie emisji:
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||